To
słowo pochodzi od wyrazu cheval,
które oznacz konia. Nie chodzi o zwykłego konia tylko o konia bojowego, który
prawdopodobnie został sprowadzony z Azji w VII wieku.
Rycerz
miał na sobie zbroje - pierś ochraniała mu kolczuga a na głowie miał hełm. Koń
też miał zbroje. Ta zbroja była bardzo ciężka i ciężko było mu chodzić. Sam nie
mógł dosiąść konia, więc inni musieli mu pomóc. Gdy się przewrócił ktoś musiał
mu pomóc wstać.
Rycerz
musiał być odważny, waleczny szlachetny. Służyli wartością takim jak: ojczyzna,
wierność wobec króla i wiara.
Ryszard
I Lwie Serce (1157-1199) – król Anglii z dynastii Plantagenetów od 1189
roku, książę Akwitanii, Poitiers i Normandii, hrabia Anjou.
Urodził się 8 września 1157 roku w Oksfordzie. Był synem króla Anglii, Henryka
II Plantageneta, i Eleonory Akwitańskiej.
Początkowo wychowywano go na dziedzica
ziem swojej matki. Dopiero w 1183 roku, po śmierci starszego brata, został
następcą tronu Anglii. Mimo, że w już w młodości otrzymał od ojca
zwierzchnictwo nad Akwitanią i Poitiers, aż dwukrotnie buntował się przeciwko
niemu: w latach 1173-1174 oraz w 1188 roku.
Władzę w Anglii objął w 1189 roku, po śmierci
Henryka II. Niedługo później, na wieść o upadku Jerozolimy, wraz z królem Francji
Filipem Augustem, (z którym wcześniej prowadził wojnę) wyruszył na trzecią
wyprawę krzyżową. Wyruszył w 1190 roku. Po drodze udał się na Sycylię, gdzie
uznał władzę Tankreda, obrażając tym samym cesarza
Henryka VI, również wysuwającego roszczenia do tamtejszego tronu. Odwiedził też
Cypr, gdzie pokonał cesarza Izaaka Komnena. Poślubił
tam też swoją narzeczoną, Berengarię Nawarską.
W Ziemi Świętej przebywał od połowy 1191 roku
do października 1192 roku. Dowodził oblężeniem Akki,
która została zdobyta przez krzyżowców w lipcu 1191 roku. Okazał tam niebywałe
okrucieństwo, każąc zabić 2700 jeńców wziętych po opanowaniu miasta. W
kolejnych miesiącach odniósł zwycięstwa nad Saladynem
także pod Arsuf i Jafą. Nie zdołał jednak zdobyć
Jerozolimy i ostatecznie zadowolił się rozejmem, podpisanym we wrześniu 1192
roku, który przyznawał chrześcijanom pas ziemi między Tyrem i Jafą i
gwarantował im dostęp do miejsc świętych w pozostającej w rękach muzułmanów
Jerozolimie.
Jego droga powrotna do Anglii okazała się pełna
przygód. Jego okręt rozbił się, a Ryszard, podróżujący w przebraniu, został
schwytany i wydany cesarzowi Henrykowi VI, który za jego uwolnienie zażądał aż
100 tysięcy funtów okupu. Król wyszedł na wolność dopiero po zebraniu
odpowiedniej sumy, w lutym 1194 roku, i wrócił do kraju. Ponieważ został
wcześniej zmuszony do złożenia hołdu cesarzowi, zorganizowano jego powtórną
koronację.
Kolejne lata upłynęły na konfliktach z bratem,
Janem bez Ziemi, który już w czasie trwania krucjaty próbował zdetronizować Ryszarda
i przejąć tron, oraz z Filipem Augustem, usiłującym odebrać Anglii posiadłości
na kontynencie. Zginął przez przypadek 6 kwietnia 1199 roku podczas
oblężenia zamku Châlus-Chabrol. Dosięgła go strzała
młodego łucznika, który najprawdopodobniej nie wiedział nawet, że celuje do
monarchy.
Historyk Steven Runciman
ocenia, że Ryszard był „złym synem, złym mężem i złym królem, ale dzielnym i
znakomitym żołnierzem”. Podkreśla się, że po dekadzie jego panowania Anglia
znajdowała się w tragicznej sytuacji finansowej ze względu na wydatki króla
związane z wyprawą krzyżową oraz ogromny okup. Został jednak zapamiętany, jako
wzór rycerza i doskonały dowódca.
Godfryd de Bouillon,
Obrońca Grobu Świętego
Jeden
z dowódców pierwszej krucjaty a następnie Obrońca Grobu Chrystusowego. Początki
miał skromne, jako książę Dolnej Lotaryngii i wierny wasal cesarza Henryka IV.
Ruch krucjatowy okazał się dla niego okazją do rozszerzenia własnej domeny.
Jego poczynania w drodze do ziemi świętej nie odpowiadały jednak wizerunkowi
idealnego rycerza. Ściągał od Żydów haracze za ochronę, nabijając tym samym
własną sakiewkę. Z drugiej jednak strony umożliwiło mu to znaczne powiększenie
swoich oddziałów, wzrosło też jego znaczenie pośród wodzów krucjaty. Po
dotarciu do Konstantynopola Godfryd dał wyraz swojej pobożności i uporu. Nie
chciał, bowiem złożyć przysięgi cesarzowi Aleksemu, uznając, że właściwym
dowódcą krucjaty jest sam papież. W konsekwencji jednak doszło do starć łacinników
z biznantyjczykami.
Kontrowersyjne
decyzje polityczne Gotfryda de Bouillon zostały z
czasem przysłonięte przez jego prestiżowe sukcesy. 7 czerwca
1099 r. krzyżowcy rozpoczęli oblężenie Jerozolimy, zakończone z powodzeniem 15
lipca. De Bouillon był jednym z pierwszych rycerzy,
którzy postawili stopę na murach. Mężna postawa przyniosła mu sławę i posłuch
wśród krzyżowców. Został zatem wybrany na króla
Jerozolimy (tytułu tego wcześniej odmówił Rajmund, hrabia Tuluzy). Skromny
Godfryd zgodził się na objęcie stanowiska, lecz nie jako
król, a Obrońca Grobu Chrystusowego. Zachwyceni jego postawą kronikarze
prześcigali się w pochlebstwach i opisach mężnych czynów. Podczas jednej z
podróży de Bouillon miał ponoć zwycięsko wyjść ze
starcia z niedźwiedziem. Powiadało się również, że biorąc udział w bitwie
Żelazny Most przeciął jednego ze swoich wrogów na pół. Rzeczywistość stawiała
go w mniej spektakularnym świetle. Jerozolimą zarządzał rozsądnie, chociaż
swoim uporem zrażał niektórych sojuszników, uszczuplając militarny potencjał
miasta. Pod Askalonem udało mu się jednak rozbić
oddziały egipskie, zamierzające odbić Jerozolimę. Zabezpieczył byt Królestwa
skłaniając do podległości Akkę, Arsuf,
Askalon i Cezareę, a także uzyskując wsparcie
pizańskiej floty i rycerzy z Antiochii. W czerwcu 1100 r. zachorował
(prawdopodobnie na tyfus), a miesiąc później zmarł. Potomni zapamiętali go
jednak w samych superlatywach. Tytuł pierwszego Obrońcy Grobu Chrystusowego
przysporzył mu nieśmiertelnej sławy. W powstałym na początku XIV w. poemacie „Ślubowanie na pawia” Jakuba de Longuyon
Godfryd de Bouillon wymieniany był jednym tchem obok
króla Artura i Karola Wielkiego. Pomimo swoich wad stał się uosobieniem
rycerskich cnót.
Zawisza Czarny z Garbowa - Wojownik i
dyplomata
W
zestawieniu najsłynniejszych rycerzy średniowiecza nie może zabraknąć Zawiszy
Czarnego. Nie jest to podyktowane tylko chęcią dodania polskiego akcentu.
Zawisza zdobył bowiem sławę i uznanie na dworach całej
Europy. Nie miał sobie równych w boju, jednak nie tylko to było źródłem jego
prestiżu. Był lojalny i zawsze służył dobrą radą, dlatego władcy cenili sobie
jego towarzystwo. Zawisza wypełniał zadania dyplomatyczne, a królowie
niejednokrotnie przychylali się do jego próśb. Dużo czasu spędził na dworze
Władysława Jagiełły. Oczywiście nie zabrakło go podczas bitwy grunwaldzkiej,
znalazł się też wśród polskiego poselstwa na sobór w Konstancji. Zawisza bronił
tam dobrego imienia Królestwa Polskiego, ręcząc za nie własną czcią.
Przyczyniło się to do odwołania tzw. paszkwilu Falkenberga,
stwierdzającego, że Polacy są ukrytymi poganami.
Rycerz
z Garbowa wiele lat służył też węgierskimu władcy,
Zygmuntowi Luksemburskiemu. Towarzysząc mu w podróży brał udział w licznych
turniejach. W 1415 r. stoczył pojedynek z Janem z Aragonii, uznawanego za
jednego z najsłynniejszych rycerzy Europy zachodniej. Zawisza w pierwszym
starciu wysadził przeciwnika z siodła. Później brał także udział w zmaganiach
króla z husytami. Śmierć znalazł podczas bitwy z Turkami pod Golubacem (1428 r.). Zawisza
osłaniał odwrót wojsk Zygmunta Luksemburskiego. Nawet na prośbę władcy nie
zamierzał opuścić pola boju. Tureccy janczarzy pojmali rycerza, a następnie
odcięli mu głowę. Jeśli sądzili, że tym samym ujmą mu chwały - przeliczyli się.
Heroiczna i pełna poświecenia śmierć zapewniła Zawiszy nieśmiertelną sławę i
stałe miejsce w poczcie najsłynniejszych rycerzy średniowiecza. W listopadzie
1428 r. odbył się w Krakowie symboliczny pogrzeb Zawiszy. Kanonik wawelski i
sekretarz króla, Adam Świnka, sporządził na tę okazję elegię w języku
łacińskim. W tłumaczeniu brzmiała ona: „Herb lśni na twojej tarczy, lecz nie tu
spoczywają kości, rycerzu świętej pamięci, Zawiszo Czarny!”
Dla
rycerza dama była piękną niewiastą walczono o ich względy i w obronie ich
honoru. Były uwielbiane i czczone przez rycerzy. Niebyły to ich żony.
Matka
Jezusa spełniała rolę pierwszej damy ludu średniowiecznego. Rycerze modlili się
do niej prosząc o pomoc.
https://histmag.org/Najslynniejsi-rycerze-11147/
https://ciekawostkihistoryczne.pl/leksykon/ryszard-i-lwie-serce-1157-1199/
Podręcznik języka polskiego „Między nami” do klasy VI